
Rynek high-endowych DAC-ów jest dziś pełen urządzeń, które obiecują perfekcję. Ale raz na jakiś czas pojawia się konstrukcja, która naprawdę przesuwa granice – nie przez marketingowe slogany, lecz przez rzeczywistą inżynierię. Nowy EverSolo DAC-Z10 to właśnie taki przypadek.

W stronę czystego dźwięku
W świecie, w którym coraz częściej liczy się wygoda i funkcje, EverSolo postanowiło przypomnieć, że istotą muzyki jest dźwięk. DAC-Z10 to przetwornik zaprojektowany bez kompromisów – tak, by cyfrowy sygnał mógł rozkwitnąć w pełni analogowym brzmieniu. Nie ociepla, nie koloryzuje, nie „poprawia” – po prostu odsłania to, co naprawdę zostało nagrane.
Trudno nie zauważyć, że marka, która do tej pory kojarzona była głównie z nowoczesnymi streamerami, teraz wchodzi w obszar hi-endowego audio z prawdziwym rozmachem. DAC-Z10 pokazuje, że EverSolo potrafi stworzyć urządzenie, które łączy laboratoryjną precyzję z muzykalnością.

Inżynieria bez kompromisów
Pod aluminiową obudową klasy lotniczej kryje się przemyślana konstrukcja. Trzy niezależne zasilacze liniowe, dwa zestawy układów AK4191 + AK4499 i w pełni zbalansowana regulacja głośności R2R – to nie marketingowe dodatki, lecz filary całego projektu.
Takie rozwiązanie daje efekt, który widać nie tylko na wykresach (THD+N: 0.00008%, DNR: 130 dB), ale przede wszystkim słychać w odsłuchu – w płynności średnicy, naturalnej dynamice i mikroskopijnej separacji planów.
Każdy detal konstrukcji został podporządkowany jednemu celowi: czystości sygnału i pełnej kontroli nad dźwiękiem.

Kultura pracy i pełna separacja
W EverSolo DAC-Z10 wszystko ma swoje miejsce i zadanie. Każdy kanał – lewy i prawy – ma osobne zasilanie i niezależny tor sygnałowy. To właśnie Eversolo Fully Isolated Architecture (FIA), czyli w pełni odseparowana architektura eliminująca jakiekolwiek interferencje między sekcjami cyfrową a analogową.
Efekt? Tło jest absolutnie czarne. A gdy muzyka się zaczyna, słyszysz wszystko – tylko muzykę.
Gdy zegar ma znaczenie
Kolejnym wyróżnikiem DAC-Z10 jest precyzyjny system zegarowy OCXO z kontrolą temperatury, wspierany przez technologię PLL (Phase-Locked Loop). To on odpowiada za idealne taktowanie sygnału – kluczowe w konwersji cyfrowo-analogowej. Możliwość podłączenia zewnętrznego zegara 10 MHz lub 25 MHz daje swobodę, jakiej nie oferują nawet droższe konstrukcje.
To urządzenie nie tylko dekoduje dźwięk, ale przetwarza go z naukową precyzją.

Dla tych, którzy słuchają uważnie
DAC-Z10 to sprzęt stworzony z myślą o słuchaczach, którzy chcą usłyszeć wszystko – każdy pogłos, każdy oddech wokalisty, każde drżenie struny. Wbudowany wzmacniacz słuchawkowy o mocy 1 W (32 Ω) pozwala wykorzystać jego pełny potencjał nawet z wymagającymi modelami planarno-magnetycznymi.
Dźwięk jest otwarty, dynamiczny, bez śladów zniekształceń – organiczny, ale precyzyjny. To typ brzmienia, który nie męczy – wciąga.

Dotyk nowoczesności
Choć DAC-Z10 to konstrukcja audiofilska, obsługuje się go z przyjemną lekkością. Duży, dotykowy ekran IPS 8.8” oferuje nie tylko intuicyjne menu, ale też wizualizacje VU, dynamiczne widma i graficzną prezentację całej ścieżki sygnału – od wejścia po wyjście analogowe.
To połączenie technicznej przejrzystości i estetycznego piękna, które rzadko idą w parze.

Wszystko, co trzeba – i nic zbędnego
USB, IIS, AES/EBU, podwójne Coaxial i Optical, HDMI ARC, Bluetooth, wejście zegara – wszystkie połączenia, jakich może potrzebować nowoczesny system. Wszystkie w pełni izolowane, by żadne zakłócenia nie miały szans przedostać się do toru audio.
Dzięki funkcji TRIGGER IN/OUT DAC-Z10 potrafi synchronizować się z resztą systemu, a HDMI ARC pozwala wykorzystać go także w kinie domowym bez utraty jakości dźwięku.

Styl i precyzja w jednym
Minimalistyczny front, perfekcyjnie obrobione krawędzie, precyzyjne pokrętło z możliwością zmiany koloru podświetlenia – każdy detal DAC-Z10 świadczy o dbałości, której nie da się pomylić z przypadkowością.
To nie jest urządzenie do ukrycia w szafce. To centrum systemu audio, które aż prosi się, by na nie patrzeć – i słuchać.
Dlaczego warto zwrócić uwagę na DAC-Z10?
Podsumowanie
EverSolo DAC-Z10 to nie tylko kolejny DAC. To manifest inżynierskiej precyzji i muzycznej pasji – konstrukcja, która nie goni za trendami, tylko wyznacza nowe standardy w swojej klasie. Dla wielu będzie to naturalny krok po DMP-A8 lub DMP-A10, dla innych – idealny punkt wejścia do świata prawdziwego hi-endowego dźwięku.
Jedno jest pewne: jeśli chcesz poznać, jak brzmi Twoja muzyka naprawdę – DAC-Z10 Ci to pokaże.